W bezpośrednim sąsiedztwie ośrodka znajdowało się arboretum, które ma charakter parku leśnego z elementami ukształtowanego terenu: oczek wodnych, ścieżek, dróg, kładek, i mostków. W tym wyjątkowym miejscu, w wolnych chwilach między atrakcjami, mogliśmy podziwiać niesamowitą roślinność i poszerzać swoją wiedzę z zakresu przyrody.   
Drugiego dnia, wracając do Warszawy, odwiedziliśmy Kazimierz Dolny oraz Zwoleń. W Kazimierzu, podróżując meleksami trasą od spichlerzy po Wąwóz Korzeniowy mieliśmy okazję zapoznać się z historią tego pięknego miasteczka oraz jego zabytkami. Natomiast w Zwoleniu zwiedzaliśmy kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, w którym znajduje się wybudowana w 1610 roku kaplica Kochanowskich oraz krypta z marmurowym sarkofagiem Jana Kochanowskiego i jego rodziny. W Centrum Regionalnym poznaliśmy  drzewo genealogiczne rodu Kochanowskich oraz dowiedzieliśmy się wielu rodzinnych ciekawostek,  m.in. o wędrówce szczątków Kochanowskich oraz zaginionej czaszce samego Jana. 
Wycieczka okazała się dla nas czymś niezwykłym, było coś dla ciała i coś dla ducha. Zobaczyliśmy ciekawe miejsca, dowiedzieliśmy się nowych rzeczy i doświadczyliśmy wielu wspaniałych wrażeń, przełamując lęki i własne słabości oraz zacieśniliśmy więzi z kolegami. Bo przecież po to był ten wyjazd...
 

Zapraszamy do galerii zdjęć