Pierwszym punktem programu był spływ pychówkami, czyli tradycyjnymi, wieloosobowymi łodziami po najpiękniejszej rzece Mazur – Krutyni, wprawianymi w ruch poprzez odpychanie od jej dna długim drągiem. Drzewa nad rzeką tworzyły piękny, zielony tunel, a krystalicznie czysta woda, ławice ryb, łabędzie i kaczki wpływały na dodatkowe wrażenia estetyczne.  Po spływie wszyscy udali się do Kadzidłowa w Puszczy Piskiej, gdzie odwiedzili Park Dzikich Zwierząt. Mieszkańcy tego miejsca żyją w naturalnym środowisku. Można było zobaczyć tam rodzime gatunki zwierząt, m.in.: wilki, rysie, łosie, jelenie, dziki, bobry i wydry. Dzieci miały okazję pokarmić i pogłaskać przyzwyczajone do człowieka sarenki i daniele oraz przyjrzeć się ptakom, które trudno na co dzień zaobserwować w ich naturalnym środowisku. Następnie uczniowie odwiedzili Galindię, czyli tak naprawdę Mazurski Eden nad jeziorem Bełdany. Tam obejrzeli Gród Warowny Galindów, bałtyckiego plemienia zamieszkującego okolice Iznoty od V w. p.n.e. do XIII w. i poznali ich zwyczaje.

Drugi dzień rozpoczął się od wyjazdu do Republiki Ściborskiej położonej w najbardziej dzikim rejonie Mazur Garbatych. To rejon Polski o najczystszym powietrzu, tzw. „polski biegun zimna”, o naturalnym krajobrazie, niezmienionej starej zabudowie wsi, w którym ludzie żyją w symbiozie z naturą. Osada prowadzona jest przez Biegnącego Wilka, przyjaciela zwierząt, najbardziej znanego polskiego maszera, czyli przewodnika psich zaprzęgów. Podczas pobytu uczestnicy wycieczki wysłuchali opowiadań na temat rodzinnego schroniska dla zwierząt, obejrzeli osadę, odwiedzili psy zaprzęgowe, z którymi później udali się na spacer.  Na koniec dzieci samodzielnie mogły przygotować sobie bezmięsny posiłek przy ognisku.

Wieczorem szóstoklasiści uczestniczyli w zajęciach na sportowym terenie ośrodka, m.in. korzystali ze ściany wspinaczkowej, grali w piłkę nożną, cymbergaja, pin-ponga, a nawet dołączyli do rozgrzewki sportowców, która była prowadzona przy muzyce.   

Ostatni dzień wyjazdu upłynął na pobycie w Giżycku. Najpierw dzieci podziwiały Ekomarinę, nowoczesny port z promenadą nad jeziorem Niegocin, później most obrotowy na Kanale Łuczańskim z XIX w. Ciekawostką jest, że to jedyny czynny tego typu most w Europie. Później płynęły statkiem po jeziorze, podziwiając przy tym malowniczy krajobraz. Następnie czas upływał w Parku Linowym „Wiewióra”, usytułowanym na leśnym terenie,  gdzie pod okiem profesjonalnej obsługi dzieci przemierzały wybrane przez siebie trasy.

Program wycieczki był bardzo atrakcyjny, ponieważ łączył wiedzę teoretyczną zdobytą podczas zajęć lekcyjnych w szkole z praktycznym jej zastosowaniem w konkretnych warunkach. Cały wyjazd był także bardzo emocjonujący, a pobyt na łonie przyrody bardzo dobrym pomysłem na aktywne zabawy w gronie rówieśników.

Zapraszamy do galerii zdjęć